poniedziałek, 4 czerwca 2012

MuSiC

Cześć wszystkim! Dzisiaj będzie taki nietypowy post. Wzięło mnie na post o muzyce  jakiej słucham. A mianowicie jest to rock i metal. Gdybyście na mnie spojrzeli, nigdy nie wpadłoby wam do głowy, że lubię sobie puścić jakąś ostrzejszą muzę. Zespoły jakich słucham:
Nirvana
Green day
Dżem (rzadko)
Nie wiem dlaczego, ale najbardziej podobają mi się te najsławniejsze piosenki, które każdy rozpozna po pierwszych dźwiękach. Nie wiem czemu kocham "Smeels like teen spirit" Nirvany i "Holiday" Green day' a. Zaczęłam słuchać takiej muzy chyba z rok temu. Wcześniej jechałam na jakichś sweet' aśnych Rihannkach. O Bo... Jak ja mogłam tego słuchać? Moja przyjaciółka też przeżyła gwałtowną przemianę - z Caro Emerald do Slipknota. I to jest jedno z rzeczy, które nas łączą - muzyka. Ona gra na gitarze, ja też, słuchamy takiej samej muzyczki. Z moją drugą przyjaciółką za to muzyka łączy nas w najmniejszym stopniu jaki może być - ona gra na pianinie, ja - jak już wspominałam - na gitarze. Ona słucha Ewy Farnej (Sylwia - Farny! Huehuehue. My wiemy o co chodzi xd), a ja wszelkiego rodzaju metalu i rocka. Co ja tu powypisywałam w tej notce?! No dobra, nie zanudzam was więcej. Dodam kilka piosenek. Miłego słuchania :).

Tego słucham cały dzień dziś xd. Piosenka, która wygrała Eurovision 2006. Huehuehue.





No starczy... To... nara.

1 komentarz:

  1. No właśnie, mówi się Ewy Farnej! xd Tak, wiemy o co kaman ;p Kocham Cię! ;*

    OdpowiedzUsuń