Nirvana
Green day
Dżem (rzadko)
Nie wiem dlaczego, ale najbardziej podobają mi się te najsławniejsze piosenki, które każdy rozpozna po pierwszych dźwiękach. Nie wiem czemu kocham "Smeels like teen spirit" Nirvany i "Holiday" Green day' a. Zaczęłam słuchać takiej muzy chyba z rok temu. Wcześniej jechałam na jakichś sweet' aśnych Rihannkach. O Bo... Jak ja mogłam tego słuchać? Moja przyjaciółka też przeżyła gwałtowną przemianę - z Caro Emerald do Slipknota. I to jest jedno z rzeczy, które nas łączą - muzyka. Ona gra na gitarze, ja też, słuchamy takiej samej muzyczki. Z moją drugą przyjaciółką za to muzyka łączy nas w najmniejszym stopniu jaki może być - ona gra na pianinie, ja - jak już wspominałam - na gitarze. Ona słucha Ewy Farnej (Sylwia - Farny! Huehuehue. My wiemy o co chodzi xd), a ja wszelkiego rodzaju metalu i rocka. Co ja tu powypisywałam w tej notce?! No dobra, nie zanudzam was więcej. Dodam kilka piosenek. Miłego słuchania :).
No starczy... To... nara.
No właśnie, mówi się Ewy Farnej! xd Tak, wiemy o co kaman ;p Kocham Cię! ;*
OdpowiedzUsuń